piątek, 21 grudnia 2007

wyjazd - święta w szczecinie, po nowym roku - nowa praca

-------------------------------------------
święta w szczecinie


Jutro wyjazd do Polski . Wyruszamy wieczorem. Pierwszy raz tunelem pod Kanłem La Manche (Angielskim). Po drodze przystanek w Belgii u Marty ojca. Oczekiwany czas dojazdu godz 17-19.
Tym razem wyruszamy wyposażeni w GPS-a więc już nie muszę wypisywać na kartkach momentów krytycznych , z cyklu: zmiana nr drogi czy kierunku.

Generalnie my nawet jeszcze nie jesteśmy spakowani, a w domu chaos, na każdym kroku kucyki, iż nawet Lena zdążyła się z nimi zaprzyjaźnić ;)
Większość naszego bagażu będą stanowiły różne zabawki ""My Little Pony", mianowicie:
śpiewająco tańczący Pinky Pie, zamek kucyka i domek kucyków. Do tego tez pare telefonów i troche ciuszków dla niemowląt ;)
Wszystko to związane z dramatycznie niskim kursem funta który oscyluje w granicach 5 pln !!!
Wieziemy więc nasze funty w towarze z nadzieją iż nie stracimy a może nawet coś zarobimy ;)

Wczoraj weszliśmy (Polska) do strefy schengen co oznacza, że granice sforsujemy bez najmniejszego użycia hamulca ;)

Plany jakie mam: to święta w domu, sylwester ze znajomymi nad jez. Glinna (i tam tez spędzimy 2 dni wcześniej), spotkanie klasowe z ludźmi z podstawówki, odwiedziny znajomych, no i oczywiście sprzedanie towaru przywiezionego ;)
w międzyczasie może uda się trochę odpocząć ;)

nowa praca
Jeśli chodzi o powrót to jeszcze nie ma konkretnego dnia, ale tez nie będę musiał się śpieszyc ,gdyż dopiero od 7 stycznia rozpoczynam nową przygodę z



normalnie, od 7 stycznia zaczynam pracę jako listonosz , hehe

czwartek, 6 grudnia 2007

...no i ruszyło..

po ponad tygodniowej przerwie rozpocząłem prace w jakiejś drukarni. Jest to praca typowo agencyjna z cyklu "dzis jest, jutro nie ma", więc niczego poważnego się nie spodziewam ;)
płaca bez rewelacji - 6 funia, ale na przeżycie do świąt wystarczy ;)
trzeba wstawać przed 5, ale tez szybko się kończy 13.30 i najlepsze jest to , iż to jest w lini prostej 300 m od domu, zawsze pare funiów oszczędze na benzynie ;)
narazie obsuguje duży dziurkacz i dziurkuje , formularze egzaminów na studium religijne ;)
jedno z pytań : jak istnienie diabła wpływa na załamanie wiary w boga u chrześcijan ? ;))


dziś tez na maila przyszło powiadomienie iz po wypełnieniu testów i historii zawodowej przeszedłem przez fazę wstępną rekrutacji i zostałem zaproszony na interview dotyczące pracy na stanowisku LISTONOSZ dzielnica BOWTHORPE ;)
"
Interviews booked
14 Dec 2007 11:30 - 12:30 Postman/Postwoman - Bowthorpe
Norwich Mail Centre
"
hehe, no jak to przejde to normalnie bede dostarczał listy i przesyłki w najstarszej poczcie świata ;)


dzisiaj też idę do popularnej musztardy czyli do mustard lounge, pubu w Norwich w którym zagra D.J. Vadim z labelu Ninja Tune !!
a jutro do pracy na 5.30 , jakoś to przezyje ;)

yo !