Dzis mialem sen , że bylem na meczu (bodajze otwarcia) Polska - Grecja. Ma byc rozgrywany w Wa-wie, ale w moim snie byl to szczecin ;) Nie pamietam dokladnie co sie dzialo na meczu, ale wiem ze Gracy nam strzelili bramke na 0:1 na poczatku drugiej polowy po kontrowersyjnej decyzji sedziego, a potem... mecz zostal przerwany i pilkarze zesli z boiska i nikt nie wiedzial o co chodzi. Powoli docieralo do ludzi ze mecz nie zostal przerwany z powodu sytuacji na boisku, a z powodu jakiegos wydarzenia w kraju czy na swiecie....
A oprócz tego nagle zdałem sobie sprawę że nie zorganizowałem Ligi Typerów na euro ;)
A oprócz tego nagle zdałem sobie sprawę że nie zorganizowałem Ligi Typerów na euro ;)
Genrelanie ciężko mieć sny, kiedy nie można znaleźć pozycji do spania w łóżku (z powodu bólu mięśni), ale widocznie gdzieś tam na chwilę się udało ;)
p.s. Dziś, chyba pierwszy raz w życiu mam drugi dzień wolnego pod rząd z powodu choroby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz